W dwudziestej pierwszej kolejce pierwszej ligi piłkarzy ręcznych podejmować będziemy mniej wymagającego przeciwnika jakim są akademicy z Bydgoszczy. Rywalowi  zajmujący ostatnie miejsce w naszej ligi nie będzie łatwo zdobyć choć jeden punkt w meczu z naszą drużyną choć nie wywołujmy wilka z lasu.


Akademicy z pewnością będą chcieli powalczyć i dotrzymać tempa naszej ekipie a po ostatnim meczu kiedy to sromotnie polegli u siebie z liderem z Gdańska (18:42) będą chcieli zadowolić swoich kibiców. Podopieczni Jarosława Knopika mają  swoim koncie zaledwie dwie wygrane (MKS Poznań, Grunwald Poznań) i aż 18 porażek więc absolutnie nie można upatrywać w nim faworytem spotkania. Warto natomiast zauważyć, że sporą część spotkań akademicy przegrywali zaledwie 2-3 bramki co pokazuje chęć do walki drużyny z Bydgoszczy.  W poprzedniej rundzie gdy to akademicy byli gospodarzami, Wolsztyniak bez najmniejszych problemów rozprawił się z drużyną Knopika wygrywając 16:33. W tamtym meczu rewelacyjnie zagrał Hubert Kaczmarek, który zdobył aż 9 bramek. Również z dobrej strony pokazali Mariusz Rogoziński, Patryk Szutta i Maciej Wajs rzucając odpowiednio 5, 4 i 4 bramki. W drużynie z Bydgoszczy dobrze zagrał jedynie Mateusz Matlach – zdobywca 6 goli.  Aktualnie wśród akademików wyróżniają się Mateusz Matlach, Bartosz Wojdak, Tomasz Zaborowski i Antoni Żochowski, którzy w poprzednich kilku meczach byli czołowymi strzelcami zespołu zdobywając po 5-8 bramek. Co prawda wśród zawodników z Bydgoszczy jest kilku obiecujących graczy, ale najniebezpieczniejszym wydaje się być Matlach środkowy rozgrywający , który wg ich trenera jest liderem zespołu i to na nim opiera się gra drużyny. Warto też dodać, że trener Knopik jako jeden z niewielu stosuje nowoczesną taktykę gry ściągając bramkarz i wpuszczając siódmego atakującego co pokazał chociażby w kilkunastu ostatnich minutach gry z Wybrzeżem, co pozwoliło na całkiem spore odrobienie strat, ale my jednak wierzymy, że Wolsztyniak spokojnie poprowadzi grę i bez problemów dopisze sobie dwa punkty.