UKS HAGARD STRZAŁKOWO - KPR WOLSZTYNIAK WOLSZTYN 29:30 (14:18)

Kruk Jarosław, Kaczorowski Mateusz - Świtała Marek 6, Głowacki Jakub 6, Frąckowiak Bartosz 6, Wojtkowiak Michał 5, Pietruszka Marcin 5, Hruświcki Wojciech 1, Skrzypczak Kacper 1, Sokołowski Dawid, Siejek Kacper, Laskowski Maciej, Piątkowski Arek, Piątkowski Jakub, Nowak Krzysztof, Drożdżyński Jakub.

Po dwuletniej przerwie wracamy na ligowe parkiety. Na inaugurację rozgrywek Wielkopolskiej Ligi Seniorów udaliśmy się do Strzałkowa gdzie zmierzyliśmy się z tamtejszym UKSem Hagard. Ambitnie grający gospodarze okazali się wymagającym przeciwnikiem. Mecz od początku był wyrównany, gra toczyła się bramka za bramkę. W 11 minucie remisowaliśmy 5:5. Od tego momentu zaczęliśmy przejmować inicjatywę. Dzięki dobra grze w obronie i wysokiej skuteczności w ataku budowaliśmy przewagę, by w 22 minucie prowadzić już sześcioma bramkami 14:8. Zespół ze Strzałkowa powoli tracił wiarę w zwycięstwo. Był to moment, w którym powinniśmy postawić przysłowiową kropkę na "i". Niestety górę wzięły emocje i zaczęliśmy popełniać proste błedy, łapiąc w tym okresie cztery kary dwuminutowe. Gra stała sie bardzo chaotyczna. W szeregach gospodarzy pojawiła się iskra nadziei i podjęli ponownie walkę o końcowy sukces. Ostatecznie pierwsza połowa meczu zakończyła się naszym prowadzeniem18:14. Na drugą część spotkania wyszliśmy z nastawieniem opanowania nerwów, niestety dwa proste błędy przy grze w przewadze pozwoliły gospodarzom zdobyć bramki z kontrataku i tablicy pojawił się wynik 16:18. Zespół Hagardu zdecydowanie lepiej czuł się w tej chaotycznej grze, czując jednocześnie szansę na zdobycie trzech punktów. Na szczęście potrafiliśmy wyjść z opresji obronną ręką. Kilka udanych interwencji w bramce Mateusza Kaczorowskiego, ważne bramki Kuby Głowackiego i Bartka Frąckowiaka pozwoliły zwyciężyć w Strzałkowie 30:29.